piątek, 16 stycznia 2015

pasta kanapkowa z łososiem i awokado


    Jako że ostro zaczęłam uczęszczać na siłownię, to jeszcze bardziej przywiązuje uwagę do tego co jem. Staram się nie stosować zasady niektórych Pań, które zdarzało mi się obsługiwać podczas pracy w kawiarni -  "wypociłam się przez godzinę na siłowni to teraz mi się należy duże ciacho" ;P Bo po co się męczyć tą godzinę, skoro efekty z takim podejściem będą mizerne. Jedno z moich kolejnych postanowień to odstawić jak najwięcej gotowców, produktów przetworzonych itp., dlatego stawiam na własnoręcznie przygotowane smarowidła do pieczywa czy naleśników. Tym razem machnęłam pastę z mnóstwem ilości białka i spróbowałam dotąd nieznanego przeze mnie połączenie - awokado, ryba i nabiał. Pycha! :D

Składniki:
- 1 opakowanie serka wiejskiego
- 1/2 awokado
- 1/2 puszki łososia w sosie własnym (można użyć też wędzonego)
- szczypta soli, zielonego pieprzu

Wykonanie:
Serek wiejski odsączyć trochę z zalewy, aby pasta nie była za rzadka. Awokado pokroić w kostkę i razem z łososiem i serkiem wrzucić do miski. Doprawić i zblendować, w razie potrzeby ponownie doprawić wg uznania. Gotowe! :)



Domowy Wyrób Niski IG czyli świadome odżywianie 

11 komentarzy:

  1. Pasta ma w sobie wszystkie moje ulubione składniki :)) Muszę wypróbować twój przepis!

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja pasta zawiera wszystko co uwielbiam. Serek wiejski, awokado, łosoś (szczególnie wędzony). Więc w połączeniu musi smakować nieziemsko :) Widzę, że wszyło bardzo kremowo i bardzo puszyście :) Mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna, muszę spróbować tego połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna pasta, jest łosoś, jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochamy serek wiejski i faktycznie sprawdza się idealnie do takich past, nawet do takich na słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham takie pasty- jeszcze kiełki na wierzch i śniadanie jak talala:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię pasty i to najbardziej w nalesnikach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmmm.... kooocham takie pasty <3 bajeczny pomysł!

    PS. Chciałabym Serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w moim czekoladowym konkursie! Więcej szczególów na moim blogu !

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas gotowców już dawno nie ma. Ze słodkości nie zrezygnuje bo je po prostu uwielbiam :D Białego cukru już się pozbyłam najgorzej jest pozbyć się pszennej mąki.
    Takie pasty do kanapek warto jest robić samemu zdecydowanie lepiej smakują :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie pasty. Bardzo smaczne połączenie!

    OdpowiedzUsuń