Zachciało mi się pizzy. W lodówce znalazłam składniki na pierwszy rzut oka średnio się komponujące, ale postanowiłam spróbować. A, że lubię pizze z różnorodnymi składnikami i dużą ich ilością, nie mogłam poprzestać tylko na szynce i oliwkach. I chyba ten nowy dziwny skład się sprawdził, bo zdążyłam zjeść tylko pół, drugą połówkę porwała moja mama :p Składniki i wykonanie spodu standardowo jak wdukanowskiej pizzy. Składniki na wierzch: - katchup do rozsmarowania + przyprawa do pizzy (tak wiem, jestem leniwa :P) - szynka - cukinia - ananas - banan - oliwki - ser żólty - oregano
Hej, co prawda przypadkiem trafiłam na Twojego bloga, ale już widzę, że często będę Cię odwiedzać! Przepis na dukanowską pizzę już zapisałam do wypróbowania ;). Ciasto z cukinią z poprzedniego postu też wygląda super! Dotychczas robiłam tylko cukiniowe brownie, więc pora spróbować czegoś nowego ;) Lecę przejrzeć resztę wpisów ;p Pozdrawiam!
pizza w zdrowej wersji, super!
OdpowiedzUsuńO choinka! ale odjazdowa pizza :D
OdpowiedzUsuńChyba czas żebym wypróbowała pizzę z tym dukanowskim spodem, zdecydowanie narobiłaś mi smaka swoim wypiekiem! ;)
OdpowiedzUsuńNie jest to standardowy smak pizzy, ale zdecydowanie do przyjęcia ;)
UsuńMusze zrobić:)
OdpowiedzUsuńPrawie mi zapachniało ta pizzą...:)
OdpowiedzUsuńHej, co prawda przypadkiem trafiłam na Twojego bloga, ale już widzę, że często będę Cię odwiedzać! Przepis na dukanowską pizzę już zapisałam do wypróbowania ;). Ciasto z cukinią z poprzedniego postu też wygląda super! Dotychczas robiłam tylko cukiniowe brownie, więc pora spróbować czegoś nowego ;) Lecę przejrzeć resztę wpisów ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!