Niestety nie jestem świadoma mocy mojej mikrofali, za długo "piekłam" i wyszło odrobinkę za suche. Ale przy tym deserze to na szczęście nie istotne.
Składniki:
- piernik
- szklanka mocnej kawy (słodzona lub nie - preferencje indywidualne)
- 4 łyżki wódki (może być dowolny inny mocny alkohol - wg. oryginału amaretto)
- 2 krople aromatu rumowego
- serek "mój ulubiony" lub mascarpone
- 4 jajka
- 3-4 łyżki fruktozy
- kakao
Przygotowanie:
Piernik kroimy w 3-4 cm kostkę i nasączamy po ok. 3 sek w ostudzonej kawie wymieszanej z alkoholem i aromatem rumowym. Odstawiamy ewentualnie do odsączenia. Żółtka miksujemy z fruktozą. Dodajemy serek i znowu miksujemy. Zaleca się spróbować masę :P i ewentualnie dosłodzić, jeśli będzie dla nas za mało słodkie (pamiętajmy, że dojdą jeszcze białka, które zneutralizują nieco słodycz). Ubijamy białka i stopniowo dodajemy do masy serowo-jajecznej, delikatnie mieszając łyżką.
Warstwy:
Na dno szklanki lub pucharka układamy np. po 4 kostki piernika i lekko dociskamy. Następnie - 2 łyżki masy serowej. Posypujemy 1 łyżeczką kakao. Tak powstaje pierwsza warstwa. Ilość warstw? Dowolna, w zależności od pojemności naczynia i do wyczerpania składników.
Wstawiamy do lodówki na min. 6 godzin. Wtedy smakuje najlepiej - krem odpowiednio "się zetnie" :)
Piernik kroimy w 3-4 cm kostkę i nasączamy po ok. 3 sek w ostudzonej kawie wymieszanej z alkoholem i aromatem rumowym. Odstawiamy ewentualnie do odsączenia. Żółtka miksujemy z fruktozą. Dodajemy serek i znowu miksujemy. Zaleca się spróbować masę :P i ewentualnie dosłodzić, jeśli będzie dla nas za mało słodkie (pamiętajmy, że dojdą jeszcze białka, które zneutralizują nieco słodycz). Ubijamy białka i stopniowo dodajemy do masy serowo-jajecznej, delikatnie mieszając łyżką.
Warstwy:
Na dno szklanki lub pucharka układamy np. po 4 kostki piernika i lekko dociskamy. Następnie - 2 łyżki masy serowej. Posypujemy 1 łyżeczką kakao. Tak powstaje pierwsza warstwa. Ilość warstw? Dowolna, w zależności od pojemności naczynia i do wyczerpania składników.
Wstawiamy do lodówki na min. 6 godzin. Wtedy smakuje najlepiej - krem odpowiednio "się zetnie" :)
Od jakiegoś czasu chodzi za mną tiramisu,na razie przysiadam się do Twojego :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie piernika! Podoba mi się ta wersja tiramisu :D
OdpowiedzUsuńjak pięknie się prezentuje:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńfajne,:)
OdpowiedzUsuńInteresujący blog oraz ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńscout69.com.pl,boginigypsyqueen.com.pl,
angelvip.pl
szale z wełny,
OdpowiedzUsuńwłoskie szale damskie
włoskie szale damskie,