Pyszne ciasto mocno czekoladowe i chociaż z czekoladą gorzką i niewielką ilością cukru bardzo słodkie. Słodyczy oczywiście dodaje tutaj dynia. Nie jest to ciasto super "chudziutkie", ale porównując z kalorycznością tradycyjnych ciast czekoladowych naprawdę wypada bardzo dobrze. I warto zauważyć jaką posiada małą ilość cukrów prostych, co jest równie ważne dla osób, które pilnują swojej linii lub jak ja mają cel trochę zrzucić do sylwestra, a od słodyczy czasem niestety nie potrafią się oderwać ;)
A wiecie jak oblicza się dozwoloną dzienną dawkę cukrów prostych? Otóż 1 gram węglowodanów zawiera 4 kcal. Aby nie nabierać nadmiernych kilogramów energia z cukrów prostych powinna stanowić tylko 10% dziennego zapotrzebowania organizmu. Więc gdy np. założymy sobie dawkę kalorii na jeden dzień wynoszącą 1600 kcal, 160 kcal powinno pochodzić właśnie z tych cukrów prostych. A 160 kcal dzieląc na 4 kcal daje nam 40 g (ok. 8 łyżeczek cukru) - czyli ilość cukrów prostych jaką możemy w ciągu dnia przyswoić. Takie tam mądrości, których dowiedziałam się zaglądając na blog drlifestyle :) Więc jednogłośnie wcinając moje dyniowe brownie nie musimy się szczególnie przejmować ;D
Składniki (na małą keksówkę):
- 0,5 szklanki puree z dyni*
- 60 g czekolady gorzkiej
- 3 łyżki mleka
- 2 jaja
- 2,5 łyżki cukru trzcinowego
- 0,5 łyżeczki stewii
- 0,5 szklanki mąki owsianej
- 0,25 szklanki mąki gryczanej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- opcjonalnie kilka kropel aromatu rumowego lub arakowego
* Puree zrobiłam tym razem z gotowanej dyni, a nie pieczonej. Rozgotowałam dynię pokrojoną w kostkę, tak że sama się rozpadała, rozgniotłam lekko widelcem i gotowe.
Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem na jednolitą masę. Dodać puree i ponownie wymieszać (w tym cieście do mieszania dobrze jest użyć miksera, aby uniknąć grudek). Następnie wlać rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę z mlekiem i znowu zmiksować. Na końcu dodać suche składniki czyli mąkę, stewie, proszek do pieczenia oraz aromat. Jednak polecam mąkę też dodać na dwie tury np. najpierw owsianą - wymieszać, a później gryczaną i znowu zmiksować. Masę przelać do silikonowej foremki lub tradycyjnej wyłożonej papierem do pieczenia. Posypać z wierzchu migdałami. Piec w 175-180 stopniach do 30 min.
1 porcja = 1 kostka widoczna na zdjęciu
uwielbiam dyniowe ciacha, super przepis! :)
OdpowiedzUsuńjaaaaaki super pomysl, muszę zrobić!!!
OdpowiedzUsuńale pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDelikatnie dałaś tej dyni, ja wrzuciłam prawie 0,5 kg, tylko u mnie była duża tortownica.
OdpowiedzUsuńAle to musi być pyszniutkie . Ciasta z dyni i marchewki są przepyszne !
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie domowe ciasta z dyni - zabieram kawałek do porannej kawki ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam ciasta z dynią i zamierzam wypróbować. Twoje wygląda bardzo apetycznie, więc może w końcu się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńmożna dynie zamienić na coś innego? np marchewke? :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam ale myślę, że można :) Najlepiej zetrzeć ją na bardzo drobnej tarce lub ugotować i zrobić puree :)
UsuńCzekolada <3 Kusisz mnie bardzo tym ciastem, a ja wczoraj zużyłam resztę dyni ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko ^^
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachecająco :)
OdpowiedzUsuńMmm, znakomicie to brownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszlo ;)
OdpowiedzUsuńNie odmówię kawałeczka :D Proszę przysłać kurierem ;}
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :) i kubas też fajny :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, wspaniale wygląda :) Zjadłabym kawałek!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i bosko wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo pyszny pomysł :) Wygląda rewelacyjnie więc zabieram kawałek :)
OdpowiedzUsuń3 x TAK:)
OdpowiedzUsuńdyniowe brownie, mmm. takiego jeszcze nie próbowałam, a wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńGenialny przepis :D Uwielbiam dynie, o czekoladzie nie wspominając :D Dla mnie - bajka! :D
OdpowiedzUsuńSuper przepis, zdrowo i pysznie
OdpowiedzUsuńPoproszę o solidną porcję. Bardzo mi się przyda do kawy :)
OdpowiedzUsuńKochamy dynię, a w takiej wersji musi smakować wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy gorąco http://candy-pandas.blogspot.com
Jadłabym! :))
OdpowiedzUsuńMam jeszcze w zamrażalniku puree z dyni. Juzż wiem co z nim zrobię :) wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńbrownie z dyni jeszcze nie robiłam! fajny przepis, napewno do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuń